Co jeśli złapie dół ?

Gość · Wysłany: Pon 1:07, 26 Mar 2007 Temat postu: Co jeśli złapie dół ?

Nie wiem czy wy tak macie ale mi sie zdaza co jakis czas zlapac doła - z roznych powodow ale moj najczesciej wystepujacy to taki ze ja nie mam laski... Brzmi glupio ale taka jest prawda. W momencie kiedy zalapuje takiego dola to wszystkie techniki i cale myslenie PUA znika. Nawet/zwlaszcza jak jestem na imprezie/ ktos jest na imprezie u nas na stancji. Chcialem sie dowiedziec czy ktos ma jakies specjalne sposoby jak olac depreche. Czy wogole cos takiego istnieje. Dzis wyjatkowo mnie dopadla i nie mialem sily, checi, ani niczego zeby ja zwlaczyc.

Co wy robicie w takich sytuacjach (jesli takie macie) ?

Gość · Wysłany: Pon 13:32, 26 Mar 2007 Temat postu:

Ja też nie mam dziewczyny Smile

więc nie jesteś sam :D

Hmm najlepszym sposobem jest wyjść gdzieś z kolegami i nakręcić się na jakieś fajne HB. To pomaga. W ten sposób nie jeden smutny wieczór przeradza się w miłą i ciekawą zabawę. A kto wie może akurat wtedy kogoś poznasz, kto będzie Ciebie wart Smile

W moim przypadku w takich momentach techniki nie uciekają! Ba nawet pamiętam wiele z nich i wiem jak mogę reagować w różnych sytuacjach. Siedzenie i rozczulanie się nad sobą nic nie da, tylko pogłębi Twój nędzny stan...

GaLaZ · Wysłany: Pon 15:32, 26 Mar 2007 Temat postu:

trzeba wziac swoje jaja w swoje wlasne rece i zaczac dzialac a nie siedziec i "rozpaczac" albo zastanawiac sie co jest nie tak...

linluk · Gość

pomyśl o pozytywnych aspektach i nie tego że nie masz dziewczyny tylko że jesteś wolny :D możesz wychodzić z kim chcesz nie musisz się nikomu tłumaczyć Smile

tak jak ja Smile

i wcale z tego powodu aż tak nie rozpaczam. Choć czasami robi się smutno że żeby się do jakiejś laski "przytulić" trzeba najpierw nad tym popracować a nie tylko zadzwonić do drzwi :D

Gość · Wysłany: Wto 15:22, 27 Mar 2007 Temat postu:

Racja. Zgadzam sie z tym jakby nie patrzyl. Choc czasem poprsotu przychodzi dzien podczas ktorego lapie mnie dol i zaczynam intensywnie myslec. Po jakims tam czase na szczescie przechodzi.
Wychodzi na to ze cwiczenie sztuczek NLS to swego rodzaju ucieczka od "doła". Chyba trzeba wiecej cwiczyc Smile

Gość · Wysłany: Wto 15:48, 27 Mar 2007 Temat postu:

I dzięki temu łączysz przyjemne z pożytecznym...najlepiej nie myśleć o tym że się nie ma laski tylko o tym jakie wspaniałe bedziesz niedługo miał Razz

A jak to napisał w swoim opisie Adam "Jak nie ta, to następna... "Tego kwiatu jest pół światu". Podoba mi sie to stwierdzenie :D

Gość · Wysłany: Wto 18:23, 27 Mar 2007 Temat postu:

Mi się też ono podoba i postanowiłem, że będzie ono moim hasłem przewodnim. Optymistyczne, pewne spojrzenie na świat jest tu ogromnie potrzebne.
Nie ma się co załamywać, zamykać w czterech ścianach, jeszcze Ci nie jedna laska da popalić...

Gość · Wysłany: Śro 19:53, 28 Mar 2007 Temat postu:

dlatego dawaj im "popalić" kiedy tylko możesz - oczywiście swoje cygaro Cool

Gość · Wysłany: Czw 20:20, 29 Mar 2007 Temat postu:

ja ide sobie wtedy pospiewac Wink

glosno

Gość · Wysłany: Czw 21:30, 29 Mar 2007 Temat postu:

Przede wszystkim uczyń swoje życie ciekawszym :

-zacznij uprawiac jakiś sport
- zapisz się na jakiś kurs (języki, kurs tańca)

i ogólnie badz aktywny, poznasz więcej ludzi , dzięki nim poznasz wiele lasek.

Następna sprawa : społeczeństwo wmawia nam że my faceci jestesmy mniej cenni od kobiet , bo przeważnie to my za nimi latamy, a w zasadzie może być na odwrót, pomyśl - jeżeli laska , którą podrywasz cie odrzuci możesz podejść do 50 następnych i w końcu cos się uda.
Natomiast one muszą czekać az facet do nich podejdzie...

blanck · Gość

ja akuat czasami tez tak mam ,i doluje sie z powodu braku laski ale wtedy staram sie jak naj szybciej wyjsc z domu zeby nie byc sam, a jak nie mam mozliwosci wyjscia to fr,albo 'gre' (poraz kolejny zresza).ale nic tak nie pomaga jak udana akcja,mnie do teraz trzyma Smile

Gość · Wysłany: Pią 13:39, 30 Mar 2007 Temat postu:

Co racja to racja. Dobra akcja a potem FR to piekna rzecz. Zawsze po udanej akcji jestem pelny energii i zajebiscie zadowolony.

Gość

A ja bym czasem niechcial miec dziewczyny.. Ogranicza czasem na samotny wyskok z kumplami nie wspominajac o podrywie kogokolwiek.

Wiec sa plusy jak i minusy.. Ale skoro cwiczysz to niebawem cos powinno wpasc w twoje rece co Cie zaciekawi..

Gość

Czasami dobrze podołować troche...

...ale gdy dół istnieje za długo to trzeba z nim walczyć...włączyć sobie dobrą muzykie,obejrzec film...jakies inne propozycje?

na doła jeszcze sen moze pomóc...

btw co do lasek too...dorzbe miec kochankie,albo taka PROprzyjaciółkie :D

Gość