Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:50, 06 Wrz 2007 Temat postu: Błyskoteka |
|
|
Witam! Mam pewne wątpliwości odnośnie błyskotekowania. Wiele razy gdy parduje sobie spokojnie ulicami słysze za plecami różne teksty, zaczepki, śmiech jakiś kolesi, którzy próbują mnie w ten sposób ośmieszyć... poniżyć. Czy ktoś zna może lepsze rozwiązanie niż ignorowanie takich osobników? Co Wy robicie w takich sytuacjach? Z góry dzięki za odp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:17, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
no ja jestem w troche podobnej sytuacji, z tym że nie z powodu błyskoteki, tylko z powodu samej postawy mężczyzny alpha . Zazwyczaj poprostu ignoruje to lub staram sie zwrócić że tak powiem mową ciała że oni wsn'ami
może niewyraziłem sie zbyt zrozumiale ale mniej więcej o to mi chodzi
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 20:48, 12 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:53, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
po drodze zagadaj przypadkowa pannę to zwróci ich uwagę zbajeruj ją na ich oczach :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:45, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz, generalnie błyskoteka dobrze się sprawdza w USA, podobnie jak inne techniki wymyślone przez Mysteryego. W polsce Mystery zaraz by dostał wpierd*** od jakiegoś dresa.
Generalnie na polskie realia najlepszy jest chyba Badboy i szczypta Hypnotici
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:56, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
hehehe co racja to racja. Gdyby taki Mystery pobujałby się troche ok 22:00 na przeciętnym polskim blokowisku może już nigdy nie napisałby żadnego fr :D Jeśli chodzi o zaczepienie jakiejś przypadkowej dziewczyny, to w niektórych sytuacjach rzeczywiście może być skuteczne... hmm przypomina mi się przypadek kiedy koleś siedział na murku z browarkiem, a koło niego dwie laski. Kiedy przechodziłem (około 10-15m od nich) usłyszałem głos kolesia "a może rozwalić komuś butelke na łbie?" na co laski lekko przestraszone: "komu?" on oczywiście pokazał na mnie jakby to był jego stary oklepany greps i wycedził: "jemu" W tej sytuacji podkuliłem ogon i szybko ulotniłem się z jego pola widzenia... To tylko jedna z wielu sytuacji.. ten kolo na szczęście nie wstał i nie podąrzył za mna... kiedyś miałem tak, że dwóch typów którzy byli z laskami chciało przykozaczyć i chcieli mi wyje[deep] za nic... ignorancja nie pomogła... pamiętam, że odczepili się dopiero jak zacząłem udawać ze jestem na prochach :D:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:02, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
tak jak napisał Charizman, polska to nie jest kraj w którym błyskoteka się sprawdza...
od facetów można dostać wprdl , a laski będą się z Ciebie śmiały (taki struj to prowokacja do tego typu zachowań)
ja osobiście nie stosuję błyskoteki , bo się z tym sam źle czuję . a jak wiadomo , jeśli się z czymś źle czujesz , to nie jesteś pewny siebie, i to stawia Cię na z góry straconej pozycji .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:02, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
DrMartens napisał: | tak jak napisał Charizman, polska to nie jest kraj w którym błyskoteka się sprawdza...
od facetów można dostać wprdl , a laski będą się z Ciebie śmiały (taki struj to prowokacja do tego typu zachowań)
ja osobiście nie stosuję błyskoteki , bo się z tym sam źle czuję . a jak wiadomo , jeśli się z czymś źle czujesz , to nie jesteś pewny siebie, i to stawia Cię na z góry straconej pozycji . |
Blyskotekę możesz stosowac z powodzeniem także w Polsce. Na blokowisku- moze nie, ale jak idziesz do porządnego klubu z selekcją i sprawną ochroną- to błyskotekuj.
Walić to, co myślą o tym inni. Postaw sobie inne pytanie- czy TY dobrze czujesz się w takim stroju? Jeśli nie, to daruj sobie błyskotekę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 1:14, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ja osobiscie blyskotekuje. Nie chodzi tu o zlote lancuchy wkrecajace sie we wlosy na klacie
To co soba prezentuje to raczej:
- na kazdym z butow mam inne sznorowki (na jednym bucie sznorowki niebieskie na drugim czerwone)
- naszyjnik z kolcami (nie jest to obroza:P)
- pieszczocha na rece
- lancuch u boku spodni
- niezly plik smyczy po drugiej stronie spodni
Ok wiekszosc z was pomysli ze wygladam jak pajac ale gwarantuje wam ze to co nosze wplywa na postrzeganie mojej osoby. Zazwyczaj pozytywnie. Na kazde pytanie o moje przyboczne rzeczy mam wymyslona historyjke
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:26, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wg mnie najwazniejsze sa buty i kolorowe ale gustownie dobrane ubranie. calosc ma cie wyrozniac nie jako pajaca ale jako samca alpha.
zobaczcie tylko co robia laski zeby zwrocic na siebie uwage?
aha.. i nie popadajcie w metroseksualizm bo to dla ciot.... moim zdaniem:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:54, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie Marc jest tak jak mówisz.
Mieszkam na jednym z największych osiedli we Wrocławiu,
jeżeli chodzi o "błyskotekowanie" to mam łańcuch na szyi
identyczny jak na tym zdjęciu [link widoczny dla zalogowanych]
Osoby zwracające na siebie za dużą uwagę traktowani są jako "kozacy, pozerzy, ktoś kto jest inny od nas" Nie wiem czemu ale tak już jest i działa to na nerwy "blokersów".
Uważam, że oni wiedzą podświadomie, że taka osoba jest bardziej "atrakcyjna" i że bardziej przykuwa uwagę kobiet. I w takim wypadku chcą się cofać do użycia siły. Bo niby po co przy laskach mówią o takich rzeczach??
Ja mam luz bo znam tych wszystkich na moim osiedlu co mają takie "dynamiczne" pomysły.
Często jak się spotykamy na browarku w gronie 10-15 osobowym ktoś ma chore pomysły. Fajnie jest się napić ze znajomymi browarka, ale wariują.
Kiedyś jak jechałem do rynku widziałem jak "rozmawiali" z jakimś gościem, także zwracał na siebie uwagę, i gość miał szczęście bo powiedziałem im że to mój kumpel ze szkoły i go zostawili.
Co do błyskotekowania to nie przepadam za tym, źle się w tym czuje, wystarcza mi łańcuch na szyję, kolorowy sweterek i nie jest źle ;p
/// BTW \\\
A dzisiaj wracam z koleżanką z wykładów i widzę 3 kumpli, podchodzę bliżej i okazuje się że stoją oni z gimnazjalistkami!! Szczęka mi opadła moja koleżanka głęboki szok. Chwilę tam postaliśmy i zabraliśmy się. Goście w wieku 20 lat biegają z gimnazjalistkami... Żenada. Wiedział ktoś kiedyś aż takich excuserów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:26, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja doszedłem do takich wniosków po przemyśleniu tematu:
1. Jeśli mieszkasz w dzielni gdzie można łatwo stracić zęby to warto "trochę się zapoznać z kilkoma wpływowymi osobami na tymże osiedlu"(przynajmniej na cześć, cześć bo wtedy już możesz spokojnie przejsć koło takiej grupki).
2. Dobrze mieć obcykane szlaki. Wiedzieć jakimi ścieżkami chodzić a jakimi nie i o jakiej porze.
3. Błyskotekuj tak żeby być w zgodzie z samym sobą... z własnym poczuciem estetyki, ale jeśli nie robisz tego bo sie boisz to to zmień i przeczytaj dwie powyższe zasady.
4. Nie zwracaj uwagi na śmiech i szydere innych bo gdy ich zachowanie cię "przybije" to znaczy że byle leszcze mają lepsze ramy od ciebie. To ty jesteś silniejszy psychicznie!!! Wiesz to, czujesz to, akceptujesz to.
PS Przyswoiłem sobie te wszystkie zasady. Postawiłem sobie włosy u góry, boki wygoliłem na krótko do tego maszynką wygoliłem paseczki. Kiedyś nikt mnie nie zauważał a teraz jedni kochają a inni nienawidzą. Takie już życie. Kilka razy zdarzyło mi się że jakiś koleś w wieku średnim usiadł koło mnie w autobusie a gdy jakieś inne miejsce się zwolniło, natychmiast sie przesiadał. hehe Mocherki patrzą na mnie z byka a rodzinka mówi że wyglądam czasem jak choinka ale dla mnie bomba a to jest najważniejsze Miłego błyskotekowania ;];] Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:05, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
błyskoteka sprawdza się również w polsce
tylko nasza specyficzna polska mentalność - zawiść facetów, jak i nietolerancja babek.
Zawiść facetów, bo jak widzą że jesteś lepiej i ciekawiej ubrany to masz większe szanse czyli nawet nie potencjalny intruz i konkurent, ale ktoś przy tym się wypada blado.
A co do babek - jak dla mnie nie warto się przejmować jak którejś to nie przypasi i nawet cie spławi. Czemu? Cóż, IHMO jak babki mogą facetów spławiać "wstępnie" w ramach selekcji na podstawie podejścia czy innych pierdół, to czemu porządny PUO nie mógłby podobnież selekcjonować kobietki? Którejś się nie podoba błyskoteka - znaczy jest za mało otwarta na szaleństwa i za mało spontaniczna, lub też ograniczona - a to (przynajmniej według mnie) powinno przekreślać i przekreśla babke.
A co do niebezpieczeństw błyskotekowania - cóż, dobrze jest być pewnym siebie, i mieć ekipe. Z reguły jak jest samotny "kogucik" to byle cwaniaczek moze zechcieć na takim wyładować swoje życiowe frustracje (bo sam nigdy taki nie będzie, to...)
Ale jak widzi takiego z ekipą to już inne wrażenie. Jeżeli taki ma ekipę i jeszcze błyskotekuje, to już całkiem inaczej, i włancza się byle drechowi inna logika... (obwieszony ale z ziomkami się buja to pewnie kozak).
No, i przede wszystkim - bycie sobą, tylko że kolorowym. Nie jakieś tam przebranie i pozerowanie, kwestia że jak błyskotekujesz to powinieneś zachowywać się normalnie ale pewniej i luźniej. A i nieraz ludzie myślą że jak taki wygląda inaczej, to pewnie i jest inny... Zawsze można wyprowadzić z błędu, pokazując że jesteś człowiekiem i ziomalem. W końcu logika prosta - jak ktoś do kogo powinniśmy czuć zawiść traktuje nas per ziom, i nie wywyższa się, to wcale nie taki zły, a nawet fajnie że kolorowy.
A błyskotekować samemu, to ryzyko troche, nawet w takich klubach z selekcją mogą się trafić świry które widząc pojedyńczego osobnika przejdą na myślenie wściekłej małpy widzącej samotnego alfa z wrogiego stada ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|